22 grudnia 2018
Krótki list z nowego domu: „Blaneczka. Moja cudna miłość”
17 listopada 2018
Nareszcie. Blanka ma dom.
15 lutego 2018
Wiele już widzieliśmy, wiele słyszeliśmy 🙁 Kolejny raz stara śpiewka – starsi Państwo umierają, pozostawiając rodzinie w spadku dom, pokaźną działkę i na nieszczęście … także własne psy i koty … Dobra materialne z chęcią przyjęto. Na resztę … już entuzjazmu nie starczyło.
Gdy przyszło rozstrzygnąć o losie osieroconych zwierząt … empatii i tak po ludzku – serca – zabrakło
Jak to się w takich sytuacjach często dzieje, zwierzęta domowe nie miały już rodzinie dalszego prawa bytu ….
Decyzja była bezduszna i ostateczna – czekał je box w schronisku …
/ … w najlepszym przypadku … /
Kto z Was nie zna takich historii ? Wciąż jeszcze tak źle się dzieje.
Zostaje zacisnąć zęby z bezsilności, złości i żalu…
Mieć nadzieję, że to się kiedyś w końcu zmieni …
Kotka z maleńkimi kociętami została przywieziona do nas przez pewną Wrażliwą Duszę, która zajęła się też suczkami.
Była późna wiosna, wysyp kociąt, zupełny brak miejsc w DT.
Przystosowaliśmy jednak na szybko ogrodową szklarnię.
W niej mała, chudziutka i mocno wycofana koteczka zamieszkała ze swoimi pięcioma kociętami.
Wszystko było dobrze, cieszyliśmy się ślicznymi maluszkami. Koteczka jadła bez przerwy prawie, karmiła co rusz, dzieci rosły. Niestety *LOS* osierocone koty doświadczył nieszczęściem kolejny raz …
Pewnego ranka znaleźliśmy pierwsze nieżywe kocię. Sekcja wykazała FIP o bardzo gwałtownym przebiegu. Następne kocię padło niedługo po tym – diagnoza panleukopenia.
Zakażenie wirusem miało ostry przebieg /sepsa/ dlatego i drugiego maluszka nie udało się uratować … \
Pozostała trójka otrzymała serię zastrzyków z surowicy… i przeżyła, chociaż długo nie byliśmy pewni pozytywnych efektów leczenia.
Odetchnęliśmy z ulgą, gdy udało się je zaszczepić i szczęśliwie wszystko obyło się bez komplikacji. Chorobę i najgorsze powikłania już wiemy, że mamy za sobą
Kociętom pozostał jednak neurologiczny ślad po zakażeniu.
W różnym stopniu niestabilność tylnych łapek.
Dwie z kotek miały poważniejsze uszkodzenia, ale to nie odebrało im szansy na znalezienie domu.
Bina i Bianka znalazły swoją nową rodzinę Mamy wieści, że są ogromną pociechą dla uszczęśliwionych opiekunów.
Powikłania neurologiczne prawie niewidoczne są u n najpiękniejszej i najbardziej kolorowej /trzykolorowej/ Blanki, która jako ostatnia z trójki kociąt wraz z mamą pozostała jeszcze do adopcji.
Poza tym, że nie powinna gramolić się na bardzo wysokie płaszczyzny, z których mogłaby niefortunnie spaść, funkcjonuje normalnie.
Biega, bawi się, je dobrze, wzorowo korzysta z kuwetki i nie przejawia żadnych dolegliwości.
No, może nie ma tej stuprocentowej bystrości i refleksu co w pełni zdrowe kocięta, bo jest tak zabawnie, słodko, trochę nieporadna, ale w pozostałym zakresie zachowuje jak normalne, domowe, milusińskie kocię.
Mama kociąt, dzielna Bea, jest nieco nieufna, ale zdrowa i ma świetny apetyt.
Uszczęśliwiłby nas jeszcze nowy, stały i kochający dom dla mamy i Blanki.
Obie są właściwie całkowicie samodzielne. Bea – spokojna, łagodna ale nie przyjdzie jeszcze na kolana, za to Blanka chętnie będzie się za dwie przytulać, miziać i bawić
Mamusia jest wysterylizowana, posiada książeczkę i komplet szczepień. Córeczka również – oprócz sterylki.
Będziemy się zastanawiali nad sterylizacją Blanki, rozważymy to chyba, wyjątkowo, po pierwszej rujce /ze względu na przejścia chorobowe warto dla Jej dobra troszkę poczekać/.
W sprawie adopcji obu kotek /Bea – matka, czarno-biała, Blanka – kocię płci żeńskiej, trikolor/
prosimy o kontakt .
Możecie przesłać również zapytanie/wiadomość bezpośrednio do naszej strony.
Jeśli chcielibyście nam jakoś pomóc … pomóżcie nam uzbierać na pokrycie rachunku za leczenie choćby tej ocalałej trójeczki kociąt z panleukopenii, szczepienia, testy i przygotowanie do adopcji
Jest tego sporo … W sumie musimy za całą piątkę uzbierać jeszcze blisko 1400 zł
Nie wiemy jak to zrobić … Może zdarzy się *CUD* … Bo wierzymy w nie, wierzymy w Was – Kocie Anioły, które nam sprzyjacie
Opis/tytuł wpłaty : Brzeszczynki spłacają dług
Numer konta naszej organizacji :
mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
Wpłaty przez PayPal :
https://www.paypal.me/BraciaMniejsi
Wpłaty przez system szybkich płatności Dotpay :
https://ssl.dotpay.pl/payment/index.php
ID sprzedającego to: 71972
Stowarzyszenie Humanitarno-Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych”
OPP 1% KRS 0000324731
www.braciamniejsi.com.pl Facebook:
https://www.facebook.com/dlabracimniejszych
GALERIA ZDJĘĆ
DT IZ
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.