Kaleka matka cd. …
Po odłowieniu dwóch czarnych szkrabów Trójeczka stała się czujna i bardzo nieufna, pojawiała się na chwilę w miejscu dokarmiania, po czym znikała na całe dnie. Łącznie z Paniami dokarmiającymi ustaliliśmy, by kotka dostawała jedzenie blisko budki styropianowej, by przyzwyczaiła się, że oprócz ciepłego schronienia czeka na nią w tym miejscu zawsze dobre jedzonko.Trójeczka zaczęła pojawiać się częściej, zadomowiła się w budce, więc postanowiliśmy ponowić próby jej odłowienia.
Trójeczka obecnie przebywa w lecznicy, została poddana zabiegowi sterylizacji.Niestety w kikucie lewej, tylnej łapki już od dawna rozwijał się stan zapalny i konieczna była amputacja pozostałości łapki.Trójeczka musiała bardzo cierpieć, po złapaniu instynktownie chowała kikut pod siebie i syczała.
Stan kotki po zabiegu jest dobry, będzie przebywała w lecznicy tak długo jak to konieczne.
Ale co dalej? Trójka to dzika kotka, czy da ludziom szansę na oswojenie? Całe swoje życie spędziła na wolności, nigdy nie była dotykana przez człowieka.Czy po zabiegu trochę się wyciszy i uspokoi? Może ból i cierpienie powodowało jej instynktowną agresję przed człowiekiem. Do teraz nie wiemy przecież w jakich okolicznościach straciła łapkę.
Szukamy koteczce domu tymczasowego, gdzie mogłaby spokojnie dochodzić do siebie. Szukamy człowieka, który cierpliwie przekonywałby kotkę do obecności człowieka. Obecnie na Trójkę czeka wolność, ma swoją budkę oraz Panie, które karmią i doglądają kociaki, tylko idzie zima.Czy Trójka powinna zostać wypuszczona na miejsce swojego dotychczasowego bytowania?
Bardzo potrzebne jest nam wsparcie finansowe … Prosimy pomóżcie …
Numer konta, gdzie można przelać darowizny z dopiskiem „Dla kociej kaleki i jej dzieci”:
MultiBank
nr konta: 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
Możesz też skorzystać z systemu szybkich płatności Dotpay
wybierająć link:
https://ssl.dotpay.pl/payment/index.php
ID sprzedającego to: 71972
opis/tytuł wpłaty : Kocia kaleka i jej dzieci
Chcemy podjąć próbę oswojenia koteczki, czy ktoś da jej szansę na inne życie?
kontakt tel. 506772444 e-mail : biuro@braciamniejsi.com.pl
Co dalej …
KOCIA KALEKA I JEJ DZIECI Z UL. MIĘDZYRZECKIEJ. CO SIĘ ZMIENIŁO …
Po pierwsze dziękujemy serdecznie za pierwsze i kolejne wpłaty na pomoc kociej kalece. Mamy w ten sposób „budżet” początkowy na pomoc dla tej rodziny 🙂
MALUCHY JUŻ NIE ŻYJĄ NA ŚMIETNIKU !!! MAJĄ cieplutkie i opiekuńcze DOMY TYMCZASOWE – głaskanie, karmę, żwirek, odbyły pierwszą wizytę u wet. /pchełki, robaczki itp./, są na szczęście zdrowe. SZUKAJĄ STAŁYCH OPIEKUNÓW I DOMÓW NA ZAWSZE !
Trzy-łapka uciekła z klatki – łapki /niestety ?/ ale nie dadzą za wygraną – cierpliwe i konsekwentne dziewczyny, którym leży na sercu pomoc całej, bezdomnej, kociej rodzinie. Wierzymy, że się uda, bo osoby pomagające tym bezdomniakom są bardzo zaangażowane, cierpliwe, konsekwentne, nie zrażają się pojawiającymi problemami – za to Kochani wielki szacunek dla nich ! Oto zdjęcia z akcji w terenie oraz w lecznicy wet. gdzie miały pierwszą wizytę kociaki.
Historia
KOCIA KALEKA I JEJ DZIECI. NASTĘPNY KOCI DRAMAT 🙁
Dochodzi do nas smutne zgłoszenie dotyczące trudnej sytuacji kociej, bezdomnej rodziny zamieszkującej niebezpieczny teren przemysłowy. Zastany widok jest bardzo przygnębiający i smutny – huk hal fabrycznych, betonowisko, pracujące dźwigi, maszyny, przejeżdżające samochody dostawcze i tiry, a w samym środku tego miejsca, przy śmietnikach – kocia kaleka na trzech łapach z maluchami! Nie znamy całej historii życia kotki, wiadomo, że zamieszkuje ten teren już od dawna. Nie wiadomo co się stało z jej łapką, może została przygnieciona, może zaatakowana przez psa lub większego kocura, może potrącona…. To już nieważne, ważne jest to,że na pewno bardzo cierpiała, a na dodatek kotka z tak wielkim urazem musiała zmagać się z bezdomnością …
Wiele razy rodziła, kocięta umierały, ginęły na drodze, rozchodziły się. Obecnie wykarmiła trójkę czarnuszków, niestety jeden już nie pojawia się w miejscu dokarmiania. Zostały dwa… Koteczka radzi sobie jak umie, jednak ma problemy z wybiciem się, zapolowaniem, szybką ucieczką przed niebezpieczeństwem.Jest wyniszczona ciążami i karmieniem.
Jeśli zostanie tam gdzie jest, na pewno czeka ją śmierć.Rodzina dopiero od niedawna jest dokarmiana przez Panie z pobliskiego biura, wcześniej kotki szukały jedzenia w śmietnikach..
Pilnie szukamy domów tymczasowych dla maluchów oraz matki. Kotki wymagają oswajania, ale są na tyle małe (ok.4 miesięcy), by mieć szansę na stanie się domowymi mruczkami.
Dla matki niezbędna jest również konsultacja weterynaryjna co do stanu łapki, konieczna późniejsza sterylizacja.
Bardzo prosimy o pomoc, o rozważenie adopcji, która w tej smutnej historii oznacza ratowaniu życia, o udostępnianie postu, liczy się każdy dzień, ponieważ każdy dzień jest dla tej rodziny wielkim wyzwaniem, lawirowaniem między niebezpieczeństwami, walką o przetrwanie….
Jeśli ktoś chciałby wesprzeć kocią rodzinę wpłatą, podaję numer konta, gdzie można przelać darowizny z dopiskiem „Dla kociej kaleki i jej dzieci”:
MultiBank
nr konta: 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
Możesz też skorzystać z systemu szybkich płatności Dotpay
wybierająć link:
https://ssl.dotpay.pl/payment/index.php
ID sprzedającego to: 71972
opis/tytuł wpłaty : Kocia kaleka i jej dzieci
Stowarzyszenie Humanitarno-Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” KRS; 0000324731 www.braciamniejsi.com.pl
Facebook:https://www.facebook.com/dlabracimniejszych