Aktualności
Nasza starsza koteczka nie liczyła już na tyle szczęścia … Kto ją adoptuje, kto pokocha – nie jest już atrakcyjna, mała, zgrabna, młoda … Straciła ukochaną opiekunkę i na jesień swojego życia została bezdomna i opuszczona przez wszystkich … „Płakała” nad swym losem po kociemu – zawodząc gdy człowiek od niej odchodził …
To niesamowite i niezwykłe, że jednak i dla niej, mimo wielu przeciwności – uśmiechnęło się szczęście 🙂
Pusię postanowiła adoptować Pani Leokadia – urocza, energiczna, przemiła osoba 🙂 Nie ważne było ile ma lat i jak wygląda – chciała pomóc najbiedniejszemu kotu, takiemu, który już nic a nic, nie ma żadnych szans na szczęśliwą adopcję … Odwiedziła Pusię w Domu Tymczasowym a tam już od razu nawiązała się między nimi nić porozumienia.
Pusia nie mogła trafić lepiej – Pani Leokadia to było jej przeznaczenie 🙂
Nasza koteczka szybko odnalazła się w nowym domku wypełniając opiekunom życie 🙂 To niesamowite, że dano jej szansę, mimo starszego wieku ale z uwagi, że jest koteczką niesamowitą, wcale nas to nie dziwi 🙂
Dziękujemy Pani Oli Potyce za opiekę wirtualną naszej podopiecznej i comiesięczne wpłaty, które pozwoliły nam pokrywać comiesięczne koszty utrzymania Pusi do czasu aż znalazła nowy, stały, kochający dom i najlepszą opiekunkę na świecie – Panią Leokadię 🙂
******************************************************************************
Kot w pustym mieszkaniu. Co z nim będzie gdy Ciebie zabraknie …
Czy zastanawiacie się, czasem, jak to będzie z Waszym pupilem, towarzyszem życia, ukochanym kotem, psem, gdy Was zabraknie, już nie będzie … ?
Prawie wszyscy mamy bliskich, rodziny, przyjaciół – czy możemy im zaufać gdy chodzi składanie obietnic ?
Świat jest jaki jest, a żyjemy w poczuciu, że nigdy nie wiadomo, jak długo jeszcze … Choćby tragiczny wypadek, ciężka choroba nowotworowa, z którą nie wiadomo czy wygramy, kalectwo uniemożliwiające samodzielną egzystencję, świadome podejmowanie decyzji, odpowiedzialności za siebie, mogą zmusić Waszą najbliższą rodzinę do konieczności przejęcia opieki nad Twoim pupilem a wtedy … ?
Jeśli kochają zwierzęta jak Wy, bo wpoiliście im miłość, empatię i odpowiedzialność za każde żywe stworzenie, nie ma się czym martwić.
Wasi bliscy nie oddadzą Waszego ukochanego psa czy kota do Schroniska, nie wydadzą pierwszym z rzędu osobom by pozbyć się problemu, nie porzucą, nie wywiozą do lasu, na wieś, nie będą nas, organizacje pro-zwierzęce, prosić o pomoc. Jeśli jednak jest inaczej … pomyślcie już teraz, mimo, że niektórzy jesteście jeszcze młodzi, zdrowi i nie myślicie o tych trudnych sprawach … Rozmawiając z rodziną, ustalcie, kto przejmie za Was opiekę nad pupilem gdyby Wam coś się stało lub spisując testament wspomnijcie w nim swojego psa lub kota … zabezpieczając jego spokojną przyszłość, starość …
Sumienie Waszych najbliższych, niech im nie pozwoli zapomnieć, gdyby daną Wam przysięgę skłonili się złamać …
*********************
Historia
Gdy jej opiekunka zmarła, nikt nie wziął kota do siebie … Obiecana opieka nad sierotą zaczęła ciążyć … Na 10 letnią domową, kotkę czekała kociarnia w Schronisku … Emocjonalnego szantażu nie mogliśmy wytrzymać … Nasza grupa składa się ze szczególnych wrażliwców, a to łatwo jest wykorzystać … I tak, mimo braku warunków, trafiła do nas …
PUSIA jest kotką o typowej kociej urodzie. Zwyczajny-niezwyczajny, czarno biały, europejski, „dachowy kot”, który pospolitą urodę nadrabia za to przemiłym, wyjątkowym charakterem. Nie schodzi z kolan, mogłaby na nich leżeć dzień i noc. Uwielbia być głaskana, mruczy przy tym głośno.
Gdy chce się ją „odłożyć”, protestuje głośno miaucząc – tak naprawdę to wydaje taki śmieszny miauko-skrzek informując opiekuna, że jeszcze chciałaby z nim zostać.
Szczegóły adopcji
Ma 10 lat ale zupełnie po niej tego nie widać. W domowych warunkach, u kochających opiekunów, przed nią co najmniej jeszcze drugie 10 lat życia. Kotka jest zupełnie niekłopotliwa – dojrzała, spokojna – nie będzie Ci skakać, szaleć, burzyć porządek, spokój i ciszę domową jak małe kocięta czy młode koty.
Z racji statecznego wieku PUSIA ma przewidywalny charakter. Należy do kotów, które pozwolą się od pierwszej chwili wziąć na ręce, głaskać, przytulać. Akceptuje towarzystwo innych kocich przyjaciół, z psami nie mieszka ale czasem ją odwiedzają. Szukamy jej spokojnej, dojrzałej rodziny, prowadzącej stateczny tryb życia albo takiej, która zrozumie potrzeby kota dojrzałego. Jest miłą kotką, wymagającą jedynie głaskania i przytulania a kocie szaleństwa dawno ma za sobą. Korzysta z kuwety, całe życie była kotem nie wychodzącym. Jest zdrowa i nic jej nie dolega. Potrafiłaby spędzić cały dzień na kolanach człowieka.
Adopcja, to zobowiązanie do opieki w zdrowiu i chorobie, na wiele lat, dlatego ważne jest aby była przez adoptujących przemyślana i świadoma.
Zwierzę nie może być formą prezentu, kaprysu, „na próbę”. Nasi podopieczni są traktowani jak członkowie rodziny – podobnych warunków dla nich szukamy. Dla dobra PUSI konieczna jest zgoda na spotkanie przedadopcyjne, adopcja potwierdzana jest umową.
Stan zdrowia, choroby, niepełnosprawność
Zdrowa kotka, komplet szczepień, odrobaczona, odpchlona, wysterylizowana.
**************************
Opieka wirtualna
Kotka, ze względu na wiek, ma małe szanse na adopcję. Jednak nie poddajemy się, bo jej wyjątkowy charakter daje jednak nadzieję …
Do czasu znalezienia domu stałego, szukamy dla Pusi Opiekuna Wirtualnego, który pomógłby nam pokrywać comiesięczne wydatki związane z utrzymaniem kotki.
Zastanów się, jeśli nie możesz dać jej domu, może choć w ten sposób pomożesz ?
Na nasz apel odpowiedziała Pani Ola Potyka. Od grudnia br. PUSIA ma więc swojego Opiekuna Wirtualnego. Pani Ola będzie co miesiąc wspierać swoją podopieczną kwotą 40 zł, pomagając nam tym samym w pokrywaniu comiesięcznych kosztów utrzymania osieroconej koteczki. Z całego serca dziękujemy Pani Oli za chęć pomocy 🙂
Pani Ola Potyka adoptowała kilka lat temu z naszych rąk prześliczną dorosłą, już kilkuletnią kotkę trikolor – Ałgaję. Krótka część listu, który otrzymaliśmy : „Mam nadzieję, że Pusia znajdzie jeszcze swój dom. Dorosły kot może przywiązać się do właściciela znacznie bardziej niż taki posiadany od kociątka, wiem to na podstawie mojej koteczki. Jest nieocenioną towarzyszką, a trochę w życiu przeszła, zanim trafiła do mnie.”
*********************************
Chętnie udzielimy wszelkich dodatkowych informacji o Pusi :
tel. 886 231 520 bracia@mniejsi.com.pl
**************************
Stowarzyszenie Humanitarno-Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych”
OPP 1% KRS 0000324731
Darowizny :
MultiBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
Wsparcie przez system szybkich płatności on-line :
Dotpay link:
https://ssl.dotpay.pl/
ID sprzedającego Bracia Mniejsi to :71972
opis/tytuł wpłaty : darowizna na cele statutowe …. /tutaj wpisz imię zwierzaka, któremu pomagasz/