Dzisiaj spotkała nas podwójna przyjemność. Najpierw Pani Irena podarowała nam kilka puszek dobrej jakości karmy dla kotów.

Później przyjechał cały samochód karmy dla psów.
Marysia i Kamil z Wilkowic poprosili gości na swoim ślubie aby zamiast kwiatów przynieśli worek karmy.
Każdy wywiązał się z zadania znakomicie. Dzięki temu nasi podopieczni, kilka psów w domach tymczasowych oraz kilkanaście zaniedbanych psów w odwiedzanych przez nas podczas interwencji domach  zyskało kilka sytych posiłków. Jest to szczególnie ważne w okresie zimowym.
Bardzo dziękujemy 🙂
Jesteśmy z Was dumni, że pamiętaliście o Braciach Mniejszych w potrzebie.
Życzymy Wam samych szczęśliwych chwil.

 

Leave a Reply