Kolejny sezon podglądania bocianiego gniazda w Ustroniu przyniósł kolejne love story. Tym razem samiec związał się z przygodną samicą. Gdy wróciła jego stała partnerka, rozpętało się piekło.

Więcej…

W minionych latach w ustrońskim gnieździe także dochodziło do zdrad. W roku 2010 samiec związał się w przygodną samicą, doczekał się z nią nawet jednego jajka. Potem jego właściwa partnerka pojawiła się i w zaciekłej walce pokonała i zabiła rywalkę. Rok temu to samica związała się z innym partnerem i z nim doczekała się dwóch jaj. Jej właściwy partner pojawił się w gnieździe, pokonał rywala i usunął z gniazda jaja.


W tym roku także doszło do walk. Samiec związał się z przygodną partnerką. W piątek pojawiła się ta właściwa i zaatakowała rywalkę. Nie udało jej się wygrać pierwszego starcia o g. 15, zaatakowała ponownie przed g. 18. Pomiędzy samicami wywiązała się walka. Tym razem wygrała atakująca samica i to ona pozostała z samcem na gnieździe. Przegrana samica wykorzystała moment, gdy o g. 19 rywalka odleciała z gniazda i ponownie zajęła miejsce obok samca. Nie trzeba było długo czekać, już po chwili do gniazda wpadła wygrana samica i przegoniła tę, która chciała zająć jej miejsce.

Więcej…