Aktualizacja 13 września 2017

Było już trochę lepiej, niestety przyplątała się choroba. Osłabiony organizm nie poradził sobie z infekcją… ;(

3 września 2017

Osłabiony, pogryziony, bezdomny, puchaty, piękny stworek Prosimy o pomoc i wsparcie finansowe dla dla maluszka 

W ub. czwartkową noc do naszej zaprzyjaźnionej lecznicy wet. trafił po dramatycznych przejściach ten maleńki okruszek – bezdomny, puchaty, piękny stworek  Kociątko potrzebowało natychmiastowej pomocy weterynaryjnej z powodu krwawienia z otwartej rany po pogryzieniu.

Jego los mógłby się nawet ułożyć szczęśliwie gdyż tuż po znalezieniu kociaka / i jego rodziny / zaopiekowały się nim osoby, które nie pierwszy raz pomagały zwierzętom. I byłoby wszystko zapewne dobrze … gdyby nie nagły, niespodziewany atak ze strony domowego kocurka, który go poważnie zranił  … Nie obwiniajmy jednak kociego rezydenta … stało się … Być może z powodu ogromnego stresu, poczucia zagrożenia o własne terytorium, z zazdrości o uwagę opiekunów, może instynktownie – jak to w naturalnych warunkach życiowych tych zwierząt czasem niestety się zdarza … Po prostu wypadek  …

Mimo, że było już po godzinach pracy lecznicy nasza kochana wet. Kasia przeczuwając, iż jest to stan bezpośredniego zagrożenia życia malucha bez słowa przyjęła pokiereszowanego pacjenta. Dostał cały zestaw leków : antybiotyk, „sztuczną krew”, pełną, odżywczą kroplówkę z przeróżnymi specyfikami i wszystko co potrzebne aby miał szansę przeżyć ten wypadek. Maluszek jest już bezpieczny i czuje się dobrze. Jest pod opieką naszego S. , który dba o niego z największą troską 

Dziękujemy dziewczynom z Chybia za udzielenie schronienia i zaopiekowanie się matką i drugim kotkiem  oraz wszystkim pozostałym, którzy zaangażowali się w pomoc, dołożyli już lub dołożą jeszcze swoją własną „cegiełkę dobra” przyczyniając się do uratowania kociaka i zapewnienia mu najlepszej opieki. Gdy dojdzie do zdrowia i będzie gotowy do adopcji razem poszukamy maluchowi najlepszego domu 

Bardzo prosimy Was o wsparcie  Na razie na początkowy etap leczenia /leki, zabiegi, profilaktykę itp./ i utrzymania /mleko, nutribound, preparaty wzmacniające i odpornościowe, dobrej jakości karmę dla kociąt itd./ potrzebne są fundusze na ok 350 zł. Możliwe, że nawet ten fundusz wystarczy nam na wszystko  – jeśli maluszek bez komplikacji podda się dalszemu leczeniu i jego stan będzie się poprawiał. Póki co On z dnia na dzień czuje się lepiej i jego rokowania są bardzo optymistyczne.

Jeśli chcielibyście nam pomóc – z całego serca będziemy Wam wdzięczni 

Opis/tytuł wpłaty : Bąbelek z Chybia

Numer konta naszej organizacji :
mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220

Wpłaty przez PayPal :
https://www.paypal.me/BraciaMniejsi

Wpłaty przez system szybkich płatności Dotpay :
https://ssl.dotpay.pl/payment/index.php
ID sprzedającego to: 71972

Stowarzyszenie Humanitarno-Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” w Bielsku-Białej
OPP 1% KRS 0000324731
www.braciamniejsi.com.pl Facebook:
https://www.facebook.com/dlabracimniejszych